Robert Górski o „Jacoń-gate”: To, że nie przyjął przeprosin, to chamstwo. Ta sprawa jest szalenie alarmująca

Mam trójkę znajomych, którzy mają transpłciowe dzieci. Żadne z nich nie przyjęło takiej agresywnej postawy. No, ale każdy ma prawo oczywiście przeżywać to po swojemu. Jednak powinni być jacyś przełożeni, którzy widzą i mądrze reagują, kiedy czyjeś prywatne problemy wpływają na pracę, zwłaszcza jeśli jest to praca dziennikarza – mówi w rozmowie z „Wprost” Robert Górski, satyryk. – Moje pytanie brzmi: czym właściwie różni się przekaz, który serwuje TVN24 od tego, co pokazuje TVP Info? – dodaje.