Krytyczka o filmie „Barbie”: Koń trojański. Zamachowski ma więcej wspólnego z Margot Robbie niż mogłoby się wydawać

Stworzona jako narzędzie dla dziewczynek do kreowania swoich światów, swoich opowieści i narracji, do bycia „reżyserkami życia”, szybko stała się również kluczem do seksualizacji i opresji nastoletnich dziewcząt, szczególnie tych dorastających w epoce przed takimi zjawiskami jak chociażby ruch body positive. My potrzebujemy kozła ofiarnego i lubimy pastwić się nad symbolami, więc mam wrażenie, że Barbie stała się przez te wszystkie lata taką idealną… „dziewczynką do bicia” – o kulturowej roli i lalki, i filmowego hitu „Barbie”, w rozmowie z „Wprost” mówi krytyczka filmowa, Diana Dąbrowska.