
– Jedni oczekują, żebym była głosem pokolenia. Inni, żebym była celebrytką. Mam wyglądać tak, albo inaczej. A Gita mi pokazała, że to wszystko jest nieistotne, dopóki ja nie znajdę swojej drogi.
Jestem osobnym bytem, sama o sobie decyduję – mówi „Wprost” Zofia Jastrzębska, odtwórczyni głównej roli w serialu Netflix „Infamia”.