Został postrzelony z policyjnej broni podczas pracy na polu. Na jaw wychodzą nowe informacje

Pan Dominik pracował na polu, kiedy nagle został postrzelony z kałasznikowa. Pocisk z impetem trafił w jego ręce, które mężczyzna akurat trzymał przy głowie. Jak do tego doszło i kto strzelał?