Wielki blef Rosji. Oto prawda o wojennej mobilizacji. „Przybywa złomu, a na froncie walczą martwe dusze”

Pożyteczni idioci z ochotą powielają bajki o niewyczerpalnych możliwościach Moskwy i nieuchronnej porażce Kijowa i jego sojuszników. Ordynarna propaganda opiera się głównie na kreatywnej księgowości, mającej maskować fakt, że w 2024 roku wojenne plany Kremla zależeć będą głównie od dobrej woli reżimów w Iranie i Korei Północnej.