Śmierć syna Lecha Wałęsy. Nowe fakty ws. sąsiadów, wymowne reakcje rodziny

Zwłoki Sławomira Wałęsy mogły leżeć w jego mieszkaniu nawet dwa tygodnie. 52-latek był rzadko widywany, bo jakiś czas temu poważnie skręcił nogę w kostce, co uniemożliwiało mu chodzenie. Lech Wałęsa po śmierci syna wdał się z dyskusję z internautami. Jego córki opublikowały z kolei grafiki.