Posłanka Lewicy nagrana przez byłego dyrektora jej biura. Prokuratura podjęła decyzję

Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. posłanki Lewicy. Uznała, że doszło do „złośliwego naruszenie praw pracownika”. Chodzi o nagrania byłego dyrektora biura Beaty Maciejewskiej.