
Na kanale Zero Marek Jakubiak przekonywał, że przez całe życie pracował na etacie, wypłacając sobie relatywnie skromne wynagrodzenie – 6 tys. zł netto miesięcznie, podniesione dopiero po latach do 10 tys. zł. Jego deklaracje nie licują co prawda z posiadanym majątkiem, ale sam kandydat na prezydenta nie ukrywa, że odniósł sukces w biznesie, a wypłacone dywidendy pomogły mu się „ustawić” finansowo.