Pani Bożena zginęła od dwóch ciosów nożem. Kobieta od wielu lat była katowana w swoim domu przez męża i synów. Wiedzieli o tym jej sąsiedzi, policja i prokuratura, która prowadziła śledztwo. – Ta historia powinna być sygnałem, że w naszym systemie coś jest nie tak – podkreśla prof. dr hab. Kazimierz Zgryzek.