
– Ciężko mi się było przystosować do więziennego życia. Tak naprawdę, nigdy nim nie żyłam. Byłam tam ciałem, ale duchem po drugiej stronie. Moje marzenia, myśli były na wolności – mówi Beata Pasik, która spędziła w zakładzie karnym 18 lat.
A free press doesn’t mean it’s not a tame press. | Evening News. Tomorrow’s News Today. | We Know Where You Live.
– Ciężko mi się było przystosować do więziennego życia. Tak naprawdę, nigdy nim nie żyłam. Byłam tam ciałem, ale duchem po drugiej stronie. Moje marzenia, myśli były na wolności – mówi Beata Pasik, która spędziła w zakładzie karnym 18 lat.