Chodzi o tego samego księdza, który we wrześniu nie wpuścił do świątyni trumny ze zmarłym, argumentując to tym, że nie widywał go w kościele i podczas kolędy. Według lokalnego aktywisty Przemysława Łagosza, w ostatnich dniach duchowny postąpił tak samo wobec rodziny młodego mężczyzny.