Wenecja od kilku dni walczy ze skutkami ulewnych deszczy. Popularne wśród turystów miasto zalała woda, której poziom sięgnął wręcz rekordowego poziomu. Na zmiany klimatu jako możliwy problem pojawienia się żywiołu wskazywał już burmistrz miasta. Radni regionu najwyraźniej byli innego zdania.