Wzrasta liczba nastoletnich dziewczynek-ofiar sfilmowanych gwałtów. Filmy zamieszczone na serwisie Pornhub biją potem rekordy popularności. Nie ma skutecznego sposobu, żeby je stamtąd usunąć. Czy pierwsze pozwy zmienią tę sytuację? Czy prawo podąża za rozwojem rynku pornograficznego? – w rozmowie z „Wprost” sytuację analizuje dr Magdalena Grzyb, kryminolożka z Uniwersytetu Jagiellońskiego.