Ważny urzędnik Kancelarii Premiera: Ukraińcy zaczęli pielgrzymować do Brukseli i na nas donosić. Tam oczywiście wysłuchiwano tego z wielką uwagą. Nie mieli żadnych granic. Bili się o kieszenie. Nie było tu żadnych świętości. Budziliśmy się w nowej rzeczywistości. Po miesiącach miłości i miłych słów musieliśmy wysłuchać zupełnie nowej narracji na swój temat – publikujemy fragment książki Zbigniewa Parafianowicza pt. „Polska na wojnie”.